
Usytuowany w centrum wsi, na wschód od kościoła. Powstał w miejsce XVIw. kasztelu, który był okazałą, trzykondygnacjową budowlą, założoną na planie czworoboku z dwoma symetrycznymi aneksami, umocnioną wałem ziemnym i fosą (jej ślady są jeszcze widoczne od strony południowej i wschodniej). Barokizację tego obiektu rozpoczął w latach 1679-86 Michael Wentzel II von Althann – ówczesny właściciel dóbr w Wilkanowie, a potem - w latach 1700-1708, kontynuował jego syn Michael Wentzel III, który - przy udziale włoskiego architekta Jacopo Carowe, stworzył rozległe założenie pałacowo-ogrodowe.
Pałac - wiejska rezydencja rodu von Althann - został założony na planie czworoboku i zawierał w sobie bryłę dawnego dworu obronnego. Obiekt wkomponowano - dość nietypowo, bo ścianą szczytową, w północną pierzeję zabudowy, rozległego, prostokątnego dziedzińca reprezentacyjnego, otoczonego jednokondygnacjowymi skrzydłami gospodarczymi, z piętrowymi pawilonami o charakterze mieszkalno-gospodarczym w narożach. Główny wjazd do pałacu ulokowano w zachodniej pierzei dziedzińca. Wysoka – czterokondygnacjowa bryła pałacu zamknięta została czterospadowym dachem łamanym, wykonanym przez znakomitego miejscowego cieślę – Johannesa Knietiga. Wnętrze rozplanowano jako trójdzielne i trzytraktowe, z dużą, dwunawową sienią o sklepieniach krzyżowych. Pozostałe pomieszczenia przyziemia zamknięto sklepieniami kolebkowymi, krzyżowymi i nieckowymi oraz stropami z fasetami, a na wyższych kondygnacjach założono sklepienia nieckowe i stropy z dużymi fasetami, przypominające sklepienia zwierciadlane. Funkcję piano nobile pełniło drugie piętro, na którym zaprojektowano półtorakondygnacjową salę reprezentacyjną – pierwszy przykład tego rodzaju rozwiązań na Ziemi Kłodzkiej. Barokowy wystrój wnętrz tworzyły m.in. dekoracje sztukatorskie oraz iluzjonistyczne malowidła i malowane tapety przedstawiające zwierzęta, lasy, skały i kwiaty - autorstwa m.in. Franza Bartscha. Elewacje pałacu rozczłonkowano pilastrami w wielkim porządku, ze stylizowanymi głowicami jońskimi, podtrzymującymi wydatny gzyms oddzielający czwartą kondygnację. Główne wejście w fasadzie zachodniej, sklepione półkolistą, profilowaną archiwoltą z maszkaronem w kluczu, akcentowały zdwojone pilastry z głowicami jońskimi podtrzymującymi fragmenty belkowania i przerwany naczółek z herbem von Althannów w centrum. Bliźniacze okna w stylu niemieckim ujmowały kamienne opaski łączone wspólnymi gzymsami nadokiennymi.

Już w r.1787 pożar zniszczył część zabudowy, a pod koniec XVIII (po wygaśnięciu kłodzkiej linii rodziny), gdy Wilkanów przestał być rodową rezydencją, nastąpiła dalsza degradacja zespołu. W r.1825 pozostał już tylko pałac z fragmentem zabudowy dziedzińca reprezentacyjnego, tj. pierzeją zachodnią oraz częścią północnej i południowej – wyburzonej ostatecznie w l. 1938-1940. Po roku 1945, sytuacja jeszcze się pogorszyła. Opuszczony pałac niszczał. Prowadzone w latach 80-tych i 90-tych remonty niewiele pomogły.
Dziś obiekt jest ruiną - bez dachu i stropów. Pozostała zabudowa, tj. dwie narożne oficyny założone na planie kwadratu z dachami mansardowymi i parterowy łącznik z przejazdem zamknięty dachem dwuspadowym, jest również znacznie zdewastowana. Od strony północnej zespół sąsiaduje z dawnym założeniem ogrodowym, które powstało za czasów Michaela Wentzela III i składało się z dwóch części: południowej z ogrodem ozdobnym w stylu włoskim oraz północnej (oranżeryjnej), oddzielonej korytem potoku i drogą wiejską, ze szklarnią i budynkiem mieszkalnym dla urzędników dworskich (budynki zachowały się do dziś). Z dawnych ogrodów pozostał jedynie niewielki park przy pałacu (w miejscu ogrodu południowego) z resztkami kamiennej obudowy basenu oraz fragmenty murów ogrodowych. Nie ma śladu po pięknych, filarowych bramach akcentujących główne wejścia na teren ogrodów. Z licznych rzeźb ogrodowych ocalały barokowe, kamienne wazy na postumentach pochodzące z ogrodu północnego. Można je zobaczyć w bramie nowego cmentarza parafialnego usytuowanego na południowy zachód od założenia pałacowego.